niedziela, 30 września 2012

Co na obiad? Tydzień 7

Super proste ciasto jogurtowe z gruszkami

Poniedziałek: Zupa pomidorowa według Laury Vitale, czyli bazyliowe pożegnanie lata.
(wtorek 5.30 rano, pobudka, pędzę na pociąg, już wiem, że przez najbliższe dwa dni będę się żywiła jabłkami i batonikami z dworcowych sklepików, jak miło było moje zaskoczenie...)
Wtorek: Pyszna zapiekana papryka, faszerowana mięsem mielonym, cukinią i serem.
Środa: morszczuk w sosie koperkowym, zapiekany na szpinaku, czyli drugi dzień wągrowieckich specjałów.
(Ale środa nie kończy się na rybie... 6 godzinny powrót do Berlina, głodna jak wilk rzucam się do internetu, żeby zamówić coś pysznego. Ten całodobowy dostęp do każdego jedzenia to jednocześnie błogosławieństwo i przekleństwo Berlina. Skończyło się na wietnamskim makaronie ryżowym z ostrą wołowiną i ogromnej zupie Wan Tan, którą i tak dojadam dopiero następnego dnia.)
Czwartek: zainspirowana wyjazdowym jedzeniem piekę łososia na szpinaku ze śmietaną, podaję z ryżem basmati. Wciąż nie mogę się opędzić od gruszek, więc na deser pyszne ciasto jogurtowe. Chcecie przepis?
Piątek: Toritlla z dressingiem w stylu Syltu, z ryżem, boczkiem, cebulą i czerwoną fasolą oraz świeżą bazylią.
Sobota: Szawarma z podsmażanymi warzywami w moim ulubionym libańskim barze w Berlinie, który nosi szumną nazwę Babel.
Niedziela: Krem z porów, ziemniaków i marchewki na włoszczyźnie z imbirem i tymiankiem z pysznymi czosnkowymi grzankami.

5 komentarzy:

  1. Ja nie potrafię robić ciast. Jakieś robię,ale nie wiem czy takie dobre mi wychodzą :(

    OdpowiedzUsuń
  2. pękate gruszki!lubię ich aromatyczny czas.moje w ogrodzie,już dawno zerwane/otulone delikatnym śmietanowo-waniliowym kremem spałaszowane wieczorną porą babiego lata.
    te na straganach uśmiechają się do mnie każdego dnia;)mięciutkie i soczyście złote.jogurtowe mówisz?może być pysznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmm... Gruszki. Mam wrażenie, że sezon na nie trwa krócej niż na truskawki! Dlatego oprócz ciast, które będą wkrótce tylko wspomnieniem zostają jeszcze te zamknięte w słoikach.

      A więc wkrótce pojawi się przepis!

      Usuń